89 dyrektorów finansowych największych firm krajowych zostało przebadanych przez firmę doradczą Delloite pod kątem obieranych strategii na przyszły rok. Wyniki raportu?
Pesymistyczne prognozy dotyczące kondycji gospodarki. Firma doradcza Delloite postanowiła zapytać dyrektorów finansowych największych firm w Polsce o ich strategie na rok 2013, konieczne do przygotowania przyszłorocznych budżetów.
Wyniki raportu nie są uspokajające: czego spodziewają się menedżerowie w biznesie w najbliższym roku? Głównie załamania popytu – ten problem wskazało prawie 50% respondentów. Taka sama ilość ankietowanych oczekuje stagnacji gospodarczej. Dyrektorzy przewidują też ryzyko narastania skali zjawiska presji cenowej, występującej od 2011 roku. Jej skutkiem jest podpisywanie niekorzystnych kontraktów długoterminowych. W porównaniu do opinii analityków zajmujących się makroekonomią, wyniki raportu są zdecydowanie pesymistyczne – ci drudzy przewidują około 2-proc. dynamiki PKB w 2013 roku.
Jakie strategie obrali ludzie odpowiedzialni za finanse w firmach? 80% z nich stawia na zwiększenie sprzedaży i przychodów. W stosunku do badań przeprowadzanych 6 miesięcy wcześniej przybyło badanych, którzy planują redukcję kosztów – deklaruje ją 70 % osób. Jest to skutek spodziewania się coraz większych problemów z zatorami płatniczymi. Ponadto tylko 22% badanych zdecyduje się w nowym roku na podjęcie nowych inwestycji.
Zdaniem głównego ekonomisty Banku Nordea, Piotra Bujaka, te pesymistyczne wizje dotyczące przyszłości mogą stać się samospełniającym się proroctwem, które pogłębią dekoniunkturę. Najgorzej sytuacja w polskich firmach będzie się przedstawiać w I kwartale.